Hejka. Co tam u Was, jak wam minął tydzień? Dosłownie za pare dni wakacje, można powiedzieć, że ja wakacje już mam od wczoraj, bo mama mi pozowliła nie iść do szkoły. Jutro zakończenie roku szkolnego z czego się niezmiernie cieszę. Zapewne jak co roku ubiorę się w spódniczkę, białą koszulkę z czarnym sweterkiem, pantofelki na lekkim obcasie i rozpuszczone włosy. Czy świadectwo będzie z wyróżnienieniem?
BĘDZIE ! W 1 gimnazjium nie miałam niestety przyjemnośći mieć z czerwonym paskiem. Teraz mobilizował mnie prezent jaki mama mi obiecała pół roku temu. Jak go dostanę, to powiem Wam czy go polecam itp.
We wtorek mieliśmy dyskoteke/wiczorek klasowy, który miał być udany. Niestety, było nudno. Nie będę się o nim rozpisywać, ponieważ nie ma o czym w sumie. Najbardziej interesujące na tym wieczorku były puszczane piosenki Justina na całą salę i pyszna pizza. Teraz dodam Wam parę zdięć z Olą.
A tak wyglądałam.:)